Sprawozdanie z wycieczki do Wiednia.
W czerwcu 2010roku z koleżankami i kolegami oraz naszą Panią Wychowawczynią mieliśmy przyjemność pojechać na wycieczkę do Austrii w ramach Projektu Czysty Kraków 2049.
Wiedeń jest bardzo ciekawym i atrakcyjnym miastem i jednocześnie stolicą Austrii. Położony jest nad Dunajem, w północno-wschodniej części kraju.
W pierwszy dzień naszego wyjazdu zaczęliśmy od zwiedzania dużej Elektrociepłowni Simmering we Wiedniu.
Gdy weszliśmy do budynku zostaliśmy serdecznie przywitani przez pana przewodnika, który nam pokazał film zawierający informacje na temat Elektrociepłowni.
Wiedeńczycy w Elektrociepłowni przetwarzają wiórka drzew, dzięki którym mają prąd i ciepło w domu.
Po oglądnięciu, z czego i jak powstaje prąd, wraz z przewodnikiem poszliśmy zwiedzić serce elektrowni. Po drodze napotkaliśmy wiele innych ciekawych urządzeń. Na uszach mieliśmy słuchawki w, których słyszeliśmy głos tłumacza.
Po zwiedzaniu zakładu pojechaliśmy do hostelu, aby się rozpakować i odświeżyć.
Po godzinie odpoczynku pojechaliśmy naszym busem do pałacu Schonbrunn. Pałac ma 1441 komnat, z czego 45 udostępniono zwiedzającym. Wnętrza utrzymane są w stylu rokoko, ozdobione czeskimi lustrami kryształowymi.
Przy pałacu widzieliśmy również ogrody, pomniki oraz fontanny.
W pałacu zjedliśmy smakowitą kolacje, po której przeszliśmy do Sali koncertowej, aby wysłuchać muzyki klasycznej.
W drugi dzień pobytu we Wiedniu zwiedziliśmy jeszcze dwie spalarnie, pierwsza miała cały dach drewniany była okrągła i niestety intensywnie czuć było w niej odpady komunalne.
Natomiast druga była kolorowa miała różne kształty.
Projektant tej spalarni kierował się wyobraźnią, gdy ją budował.
Po odwiedzeniu spalarni odpadów odwiedziliśmy powtórnie Letni Pałac.
Trzeciego dnia wycieczki przed wyjazdem do Polski nie zapomnieliśmy zobaczyć również widoków górskich na miasto Wiedeń.
W trakcie naszej wycieczki napotkaliśmy koziołki.
Bardzo podobało mi się na wycieczce. Było bardzo miło, ciekawie i atrakcyjnie.
Miejsca i osoby na pewno długo pozostaną w mojej pamięci, a w przyszłości na pewno zwiedzę jeszcze stolicę Austrii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz